sie 01 2004

jeszcze kilka słów...


Komentarze: 6

Czekam, czekam, czekam i czekam. Jeszcze 17 dni do naszego spotkania... :( Przedwczoraj napisałam do niego smsa. Zbeształam go za to że nie dzwoni, nie daje znaków życia, że o mnie nie pamięta... Przepraszał, ale to było w nocy, nie miałam humoru. Odcinałam się tylko chamsko. Qrcze no!

Teraz, po tym jak się upomniałam, to co chwilę jakieś dryny albo esy na mnie czekają... Ja bardzo bardzo za nim tęsknię i potrzebuję go. Om pisze że dłużej nie wytrzyma - musi, taki los.

Teraz ja szykuję się do wyjazdu... taka gorączka... znaczy szał przygotowań, żeby nic nie zapomnieć. Nie wiem czy przed wyjazdem tu jeszcze coś napiszę...

A teraz kilka słów do mojego skarbeńka, ale nie po to żeby przeczytał... tylko po to żeby się poczuć jakby tu był...

Kochany mój... tęsknię za tobą, brakuje mi cie. Cały czas czuję jakąś pustkę i wiem, że tylko ty możesz ją wypełnić, więc wracaj i czekaj na mnie. Gdy już się spotkamy będzie dobrze. Nie martw się o mnie. Ja nie przestanę cię kochać...

paulineczka_14 : :
03 sierpnia 2004, 15:32
trzeba być cierpliwym...
02 sierpnia 2004, 15:42
Dasz rade..bede 3mac kciuki;DDD
01 sierpnia 2004, 23:52
jutro juz bedzie tylko 16 dni, potem coraz mniej!! lepek do gory!!:)
AniloraK
01 sierpnia 2004, 22:45
Aj.. Jak to ladnie zabrzmialo.. :) Teraz sobie potęsknicie trochę, ale za to jak sie zobaczycie to będzie tak uroczo i słodziutko..:) A ja chcem tylko przyjaciela:( Pozdrawiam.
01 sierpnia 2004, 22:23
eh...mam to samo..tak samo tesknie za moim słoneczkiem.....eh kiedy On wróci!!!!!
01 sierpnia 2004, 22:21
...ja to czasem mam ochotę gryźc i kopać z tej bezsilności. z tego czekania i tęsknienia. 3maj się ciepło.

Dodaj komentarz