Komentarze: 3
Martwiłam się, że w roku szkolnym może być trudno, że będę cierpieć i będzie mi brakowaćmojego kochanego. Ale mamy weekendy i w tygodniu staramy się korzysatać jak tylko się da. Dzisiaj było naprawdę pięknie... już za nim tęsknie :( Mam nadzieję że moim rodzicom nic nie odbije i że będę mogła dalej bezstrasowo się z nim spotykać.
Mój skarbek.... jak ja go kocham.... :( chciałabym być z nim cały czas. Czemu ja nie jestem dorosła :(czemu musze wracać do domu na wyznaczoną godzinę :( czemu nic nie jest po mojej myśli?I tylko jego miłość trzyma mnie przy życiu. Nie wytrzymałabym gdybym go straciła :(
:*